Są takie miejsca w Polsce, które pomimo swoich licznych walorów, wciąż pozostają mało poznane. Do takich bez wątpienia należy Pojezierze Drawskie — kraina setek jezior, gęstych lasów i bogatej historii, która zapisała się w dziejach nie tylko naszego kraju, ale również Europy i świata.
Dlaczego warto odwiedzić Pojezierze Drawskie i to nie tylko przejazdem, ale na dłużej i czym potrafi zaskoczyć nas ta niezwykła kraina, dowiecie się z mojego wpisu.
Ruszamy na Pojezierze Drawskie, czyli właściwie gdzie?
Pojezierze Drawskie leży w północnej części Polski i obejmuje pisząc najprościej, środkowy obszar Pojezierza Zachodniopomorskiego, od miejscowości Drawsko Pomorskie na zachodzie do Szczecinka na wschodzie i sięgający aż za miejscowość Bobolice na północy. Nie znajdziemy tu gór, a jedynie tereny nizinne, których przewyższenia mierzą niewiele ponad 200 metrów n.p.m. Takie ukształtowanie sprawia, że całe Pojezierze Drawskie jest rowerowym rajem, który zachwyca nie tylko pięknymi widokami, ale także wspaniale przygotowanymi trasami dla miłośników tej formy aktywności.
Przez kilka dni podróżowaliśmy na rowerach po Pojezierzu Drawskim i byliśmy pod wielkim wrażeniem infrastruktury i udogodnień na trasach. Widać, że włodarze mocno zainwestowali w turystykę rowerową tego obszaru i że nadal to robią, chcąc przyciągnąć turystów. Ilość tablic informacyjnych, oznaczeń szlaków, punktów obsługi rowerzystów, miejsca na piknik, ognisko i wreszcie toalet, jakie spotkaliśmy na trasach, była imponująca. No co tu dużo pisać, takimi drogami jeździ się po prostu niezwykle przyjemnie i tylko szkoda, że należą do rzadkości w naszym kraju. Nic tylko brać przykład z Pojezierza Drawskiego i działać na swoim podwórku!
Czy to Mazury? Nie, to Pojezierze Drawskie!
Mało kto wie, że nie tylko Mazury zasługują na miano krainy jezior. Pojezierze Drawskie może poszczycić się równie imponującą liczbą zbiorników wodnych. Na niewielkim obszarze znajduje się 250 dużych jezior oraz wiele mniejszych. Największe jest jezioro Drawsko o imponującej powierzchni 1781 ha i głębokości 83 metrów, co czyni z niego 2 pod względem głębokości akwen w Polsce. Jego linia brzegowa jest urozmaicona, w dużej mierze porośnięta lasem. Na jeziorze znajduje się aż 12 wysp oraz liczne półwyspy. Bielawa jest największą z nich i jedną z największych w Polsce — 79,5 ha. Jest zamieszkała, a przez jej teren przebiega ścieżka przyrodnicza. O niezwykłości jeziora Drawsko świadczy także fakt, że jego północne brzegi mają charakter klifów i wystają nawet 40 m ponad lustro wody. Warto także wspomnieć, że przez jezioro przepływa rzeka Drawa, a cały zbiornik jest objęty strefą ciszy.
Jest także jezioro Siecino o powierzchni 730 ha i głębokość 48 metrów, które słynie z krystalicznie czystej wody o zielonkawym odcieniu. Na jeziorze znajdują się 2 wyspy, z których jedna ma połączenie z lądem za pomocą grobli. Ze względu na bogactwo flory i fauny, na jeziorze obowiązuje całkowity zakaz używania silników spalinowych.
Warto także wspomnieć o zbiorniku Lubie, który słynie z licznych podziemnych źródeł zasilających jego wody. Jezioro posiada aż 5 wysp, z których największa ma ponad 8 ha.
Akweny Pojezierza Drawskiego to nie tylko raj dla miłośników natury i kąpieli, ale także dla wędkarzy. Za sprawą programu rewitalizacji, do drawskich jezior rokrocznie wpuszcza się bardzo duże ilości ryb, przede wszystkim drapieżnych — sandacza, węgorza i szczupaka.
Turyści cenią sobie natomiast dobrze przygotowane kąpieliska. Najbardziej znanym jest Mysia Wyspa w Szczecinku. Jej popularność sięga czasów przedwojennych, kiedy kursowały tu tramwaje wodne “Hindenburg” mogące pomieścić nawet 250 osób, oraz mniejsze, mieszczące 50 pasażerów, które nosiły nazwę “Adolf Hitler”. Przed wojną na wyspie znajdowała się także duża restauracja. Po 1945 roku Mysia Wyspa stopniowo popadała w ruinę. Dopiero w 2010 roku po przejęciu jej przez miasto, przeszła gruntowną rewitalizację. Dziś cieszy się wielką popularnością mieszkańców Szczecinka i wypoczywających tu turystów.
Podczas naszego pobytu na Pojezierzu Drawskim odwiedziliśmy wiele jezior, zarówno tych dużych, jak i małych. Każde z nich miało swój niepowtarzalny charakter i klimat. Większość posiadała dobrze przygotowaną, piaszczystą plażę, a czystość wody nie pozostawiała żadnych zastrzeżeń.
Największe atrakcje Pojezierza Drawskiego
Obok ogromnej ilości jezior i gęstych lasów, Pojezierze Drawskie słynie z bogatej i burzliwej historii, która zapisała się w dziejach nie tylko Polski, ale również Europy i świata. Nie sposób więc zwiedzać tego miejsca bez ciągłego nawiązywania do przeszłości. Tę historyczną korelację widać tu na każdym kroku, czego Borne Sulinowo jest najlepszym przykładem.
Borne Sulinowo to jedno z najmłodszych miast w Polsce. Przed 1992 rokiem miejscowość ta pełniła funkcję radzieckiego garnizonu i nie istniała na oficjalnych mapach. O ile w czasach stacjonowania tu jednostek Wehrmachtu można było sobie nawet kupić widokówkę z Gross Born, o tyle Armia Czerwona odcięła miasteczko od reszty świata. Pilnie strzeżono jego granic i ukrywano odbywające się na jego terenie wojskowe aktywności.
Borne Sulinowo to bez wątpienia miasto niezwykłe, unikat.
To tutaj, w latach 30 ubiegłego wieku, wojska faszystowskich Niemiec podnosiły swoją sprawność bojową. To między innymi w tym miejscu budowano potęgę III Rzeszy, a efektom tych działań podczas wizyty w Bornem, osobiście przyglądał się Adolf Hitler.
Aby poczuć ducha historii i zobaczyć, jak naziści szkolili się przed inwazją na Polskę, trzeba przejść szlakiem po obiektach militarnych, których wiele w bardzo dobrym stanie zachowało się do dnia dzisiejszego. W okolicach miasta można zobaczyć szereg pozostałości umocnień Wału Pomorskiego, w tym doskonale zachowany i największy bunkier na dawnym poligonie wojskowym. Dla miłośników historii nie lada atrakcją będzie Grupa Warowna Góra Śmiadowska, czyli sieć podziemnych bunkrów i tuneli, które Niemcy budowali w latach 1935 – 1936.
O dawnych dziejach tych ziem świadczą także historyczne cmentarze. Możemy zwiedzić cmentarz polski oraz radziecki, służący mieszkańcom garnizonu – żołnierzom i cywilom, a w pobliżu Kłomina, przy tzw. Trakcie Jenieckim, cmentarz upamiętniający więźniów obozów Stalag 302 Rederitz i Oflag IID Gross Born. Niezwykłą atrakcją militarną jest także dawna baza rakietowa w okolicach Kolonii Brzeźnica. Przechowywano tu rakiety jądrowe średniego i dalekiego zasięgu.
W samym Bornem zobaczymy pozostałości dawnych budynków użyteczności publicznej, ale i stare spichlerze czy magazyny. Są też prawdziwe, choć mocno nadgryzione duchem czasu perełki, jak dawne kasyno wojskowe.
W dniu 02 października 1992 r., wraz z wyjazdem ze stacji kolejowej Borne Sulinowo ostatniego wagonu z żołnierzami radzieckimi, zakończył się „okres rosyjski” w dziejach miasta. Teren przejęła kolejna - 3 już armia, składająca się z żołnierzy 41 Pułku Zmechanizowanego Wojska Polskiego. Mieli oni zabezpieczyć teren do czasu przekazania go władzom cywilnym. Stało się to 5 czerwca 1993 roku. Wtedy to rozpoczął się mozolny proces zasiedlania i zagospodarowywania pustego miasta, którego istnienie przez wiele lat utrzymywano w wielkiej tajemnicy.
Nie tylko śladami historii, czyli różnorodne trasy turystyczne Pojezierza Drawskiego
Jest ich tu całe mnóstwo i są świetnie przygotowane, dlatego rower to najlepszy sposób na zwiedzanie najpiękniejszych i najciekawszych zakątków Pojezierza Drawskiego.
A jest co oglądać i co podziwiać. Mamy trasę rowerową po obiektach infrastruktury poligonu Gross Born, są największe w Polsce wrzosowiska, tworzące rezerwat przyrody “Diabelskie Pustacie” o powierzchni 933 ha. Jest też “Polska Syberia” czyli rezerwat przyrody “Bagno Kusowo”, Drawski Park Krajobrazowy i jego ścieżki przyrodnicze, a także rozmaite szlaki kajakowe, a wśród nich przepiękny spływ rzeką Piławą, która charakteryzuje się krystalicznie czystą wodą zasiedloną przez wiele gatunków rzadkich i chronionych ryb.
Pojezierze Drawskie to także ciekawe miasteczka i malownicze wsie. Głównym centrum turystycznym jest Szczecinek położony nad jeziorem Trzesiecko. Możemy tu zwiedzić pochodzący z 1852 roku neogotycki ratusz, zamek, wieżę Bismarcka, kościół Mariacki i odwiedzić muzeum regionalne. Na rynku znajdziemy dwie doskonałe cukiernie, w których możemy napić się aromatycznej kawy i skosztować firmowych wypieków.
W Szczecinku działa też jeden z najdłuższych i największych obiektów do uprawiania narciarstwa wodnego i wakeboardingu w Europie. Jedno okrążenie to 1100 metrów świetnej zabawy. Na miejscu jest możliwość wypożyczenia sprzętu oraz nabycia lekcji z instruktorem.
Obok Szczecinka warto zwiedzić Połczyn-Zdrój, w którym znajduje się uzdrowisko i słynna ulica z parasolkami. Koniecznie trzeba zwiedzić wspomniane wyżej Borne Sulinowo oraz Czaplinek. Warto przejechać przez tutejsze wioski, aby poznać ich sielski klimat i odkryć niezwykle piękne, choć mocno już zniszczone budowle. We wsi Głęboczek na rzece Drawa znajdziemy ruiny wielkiego młyna, a w Juchowie stary i zniszczony pałac Kleistów z XIX wieku. Jest też most kolejowy koło Jastrowia, który w 1945 roku wysadzili Niemcy. Przechylona kratownica, która przetrwała w takim stanie do dnia dzisiejszego, stała się wielka atrakcją turystyczną. Koniecznie trzeba też odwiedzić jaz na rzece Piława, będący budowlą hydrotechniczną o przeznaczeniu czysto militarnym. Położenie jazu zostało tak dobrane, aby powstałe rozlewiska utrudniały skuteczny atak nieprzyjaciela. Do wnętrza budowli można wejść po wczesniejszym kontakcie telefonicznym z zarządcą. Miłośnikom zamków polecam odwiedzić Stare Drawsko, w którym znajdują się pozostałości warownego zamku joannitów, wzniesionego w latach 1360–1366. Zamek Drahim otwarty jest dla zwiedzających, a w jego wnętrzu obecnie znajduje się muzeum.
Warto wiedzieć, co w trawie piszczy...
Każdego roku w Bornym Sulinowie odbywa się Letni Międzynarodowy Zlot Miłośników Pojazdów Militarnych „Gąsienice i podkowy”. Impreza trwająca 4 dni przyciąga ogromne ilości turystów z Polski, jak i Europy. Są wystawy, przejażdżki ciężkim sprzętem po tankodromie, loty helikopterem, kiermasze militariów, stoiska gastronomiczne i pokazy historycznych grup rekonstrukcyjnych – szczególnie polecany pokazy walk rycerskich. Na odwiedzających czekają także koncerty muzyczne.
Aby przybliżyć historię regionu, szczególnie tę związaną z II Wojną Światową, w 2019 roku powstał projekt “Wkręć się w historię”. W jego ramach zostało oznaczonych 13 szlaków rowerowych, o długości ponad 600 km, prowadzących najbardziej urokliwymi zakamarkami Pojezierza Drawskiego. Trasy te, to nie tylko malownicze drogi wijące się wśród lasów i jezior, ale także bogata historia, którą możemy poznać za sprawą 20 tablic informacyjnych, jakie spotkamy po drodze. Zawarto w nich zdjęcia, plany oraz wyjaśnienia zawiłej i często nieznanej historii, jaka rozgrywała się na tym terenie.
Wszystkie trasy rowerowe zostały czytelnie oznakowane i posiadają różne stopnie trudności. Jeśli chcielibyście zwiedzić okolice na dwóch kółkach, to warto udać się do centrum informacji turystycznej w Bornym Sulinowie. Budynek znajduje się tuż przy niewielkim ryneczku, obok dawnej kantyny oficerskiej. Można tu zaopatrzyć się w liczne mapy z trasami rowerowymi i pobrać najnowsze informatory o atrakcjach regionu. Miła Pani opowie wam, czego nie możecie przegapić będąc w Bornym Sulinowie i jak zaplanować zwiedzanie miasteczka oraz jego okolic.
Wsiadajcie więc na rowery i ruszajcie na odkrywanie tajemnic Pojezierza Drawskiego! Jestem pewna, że nie będziecie zawiedzeni!