
Turbacz to najwyższy szczyt Gorców. Wznosi się na imponującą wysokość 1310 m n.p.m. i znajduje się w centralnym punkcie pasma. Można do niego dotrzeć różnymi szlakami. My rozpoczęliśmy naszą podróż w Nowym Targu.
Wycieczkę na Turbacz zapanowaliśmy na zimowy i słoneczny dzień. Od kilku dni temperatura utrzymywała się poniżej zera, a śniegu było sporo. Liczyliśmy na idealne warunki i piękne okoliczności przyrody na szlaku. Nie pomyliliśmy się!
Gorce to wyjątkowo piękne pasmo górskie. Znajdziemy tu wiele malowniczych i stosunkowo łatwych tras, choć jak w każdych górach, także tu warunki bywają zmienne, a pogoda nieprzewidywalna. Turbacz to szczyt łagodny, na którym brak długich i ciężkich podejść. Wędruje się przyjemnie, głównie przez las i otwarte polany. Przejście zajmuje osobie dorosłej około 3 godzin, jednak poruszanie się z dziećmi, zwłaszcza w śniegu, jest dużo wolniejsze.
Tuż przed samym szczytem znajduje się przyjemne schronisko. Można tu dobrze zjeść i napić się gorącej herbaty. Stąd wejście na czubek góry zajmuje już tylko kilka minut i prowadzi zadrzewioną ścieżką. Wielu turystów kończy swoją wędrówkę przy schronisku, z którego rozpościera się bardzo ładny widok na okoliczne szczyty Gorców.
My pokonaliśmy całą trasę, a zdjęcie ze szczytu Turbacza jest dla nas niezapomnianą pamiątką.








