Na świecie żyje ponad 20 tysięcy różnych gatunków pszczół. W samej Europie około 2 tysięcy, a w Polsce blisko 470 gatunków. Zdecydowana większość pszczół to samotnice, które same zakładają gniazda i opiekują się potomstwem. Gniazdują głównie w ziemi i spróchniałym drewnie. Niestety ich liczba drastycznie spada, ze względu na zmieniający się krajobraz i stosowane w rolnictwie środki ochrony roślin.
Pszczoły były cenione już w starożytności. Miód i wosk pszczeli miały wielką wartość. Wykorzystywano je do płacenia podatków i do leczenia wielu chorób. Wierzono, że miód ma uzdrawiającą moc.
Pszczoły miodne to jedyne owady, wytwarzające niezwykle wartościowe produkty, które możemy spożywać. Są to miód, pyłek, propolis, pierzga, mleczko pszczele. Z wosku pszczelego wykonuje się świece, których palenie ma korzystny wpływ na zdrowie.
Spośród 100 gatunków roślin uprawnych, aż 76 z nich wymaga zapylania przez pszczoły. Tym niezwykłym owadom zawdzięczamy ponad 4 tysiące różnych odmian warzyw!
Pszczoły są dla nas bezcenne. Gdyby przełożyć produkty będące efektem pracy pszczół na konkretne pieniądze, to globalna wartość zapylania szacowana jest do nawet pół tryliona dolarów.
Pszczół przybywa. Liczba rodzin pszczelich w Polsce rośnie i wynosi ponad 2 mln. Wartość pszczół, jako zapylaczy dla całego ekosystemu w Polsce, jest szacowana na ponad 5,5 mld zł! Pszczoły zapylają nie tylko rośliny, które spożywają ludzie. Większość z nich stanowi także podstawę diety zwierząt gospodarskich. Gdyby zabrakło owadów, pozostałyby jedynie zboża i kukurydza.
Pszczoły miodne żyją w rodzinach, czyli rojach. W jednej rodzinie może być od 20 do 60 tysięcy pszczół, choć są i takie, które liczą ponad 80 tysięcy osobników.
Pszczoły nie mają dzieciństwa. Zaraz po przyjściu na świat ruszają do pracy. Obowiązki w rodzinie są ściśle związane z wiekiem i doświadczeniem pszczół. Najmłodsze owady zajmują się sprzątaniem ula, a najbardziej doświadczone — zbieraniem pokarmów.
Zdecydowana większość pszczół to samice. Chłopcy, czyli trutnie stanowią bardzo niewielki procent. Ich zadaniem jest zapłodnienie królowej. W przeciwieństwie do pracowitych robotnic, trutnie to zwykłe lenie, dlatego przed zimą są wypędzane z ula, aby nie wyjadały zapasów pokarmu.
Na czele rodziny pszczelej stoi matka pszczela (błędnie nazywana królową). Matka pszczela jest większa od innych pszczół. Jej długi odwłok umożliwia składanie jajeczek.
Pszczołami kierują feromony, czyli substancje zapachowe wydzielane przez matkę. Pszczoły robotnice opiekując się i czyszcząc matkę, roznoszą jej feromony po całym ulu. To sygnał dla innych pszczół, że matka jest cała i zdrowa.
Feromony regulują i utrzymują poczucie wspólnoty pszczół. Jeśli ich zabraknie, pszczoły wyczują to już po kwadransie. Efektem może być założenie przez robotnice matecznika ratunkowego (komórki służącej do wychowu nowej matki).
Ucieczka z ula zdarza się często. Pszczoły mogą wchodzić w nastrój rojowy, czyli szykować się do podziału i opuszczenia ula przez część z nich wraz z matką. Zanim do tego dojdzie, robotnice zakładają specjalne mateczniki rojowe, czyli komórki, z których wygryzie się nowa matka. Stanie ona na czele pszczół pozostałych w ulu.
W naturalnym procesie matka powstaje z larwy wybranej przez robotnice. Pszczoły karmią taką wybraną larwę samym mleczkiem pszczelim. Dzięki temu jest dużo większa.
Młoda matka wylatuje z ula na trutowisko, gdzie zostaje zapłodniona przez trutnie. Tylko jeden lot godowy w życiu matki wystarczy, aby składała jajeczka do końca swojego życia. Wartościowa matka pszczela utrzymuje rodzinę w sile i potrafi złożyć prawie 3 000 jajeczek dziennie!
Dobrze doglądana i odżywiana przez robotnice matka, nie może latać. Kiedy rodzina pszczela chce się podzielić i opuścić ul, matka jest “odchudzana”, aby mogła odlecieć z częścią pszczół.
Nastrój rojowy w pasiece to duży kłopot. Pszczelarze mogą stosować wiele metod, które zapobiegają rojeniu się pszczół. Ucieczka rodziny to duże straty na pasiece, dlatego istotna jest dokładna obserwacja pszczół od połowy kwietnia do końca lipca. Po tym okresie nastrój rojowy zanika.Matka pszczela żyje nawet 5 lat. Jednak z wiekiem jej zdolność do składania jaj spada, stąd też wielu pszczelarzy wymienia matki po upływie 2/3 lat. Feromony wydzielane przez starszą matkę są słabsze, dlatego też często same robotnice zakładają matecznik “cichej wymiany”, z których wygryzie się nowa “pełnowartościowa” matka.
Pszczoły osiągają różny wiek. Pszczoły letnie, pojawiające się od połowy kwietnia do połowy sierpnia, żyją średnio 36-40 dni. Ma to związek z ciężką pracą, którą wykonują. Pszczoły zimowe, które wygryzają się od połowy sierpnia jednego roku, dożywają do wiosny roku następnego. Wiele z nich żyje nawet 8 miesięcy. Trutnie żyją około 9 tygodni.
Podczas lotu pszczoła wykonuje 350-435 ruchów skrzydłami na sekundę. Zanim wróci do ula z nektarem, odwiedza 50-100 kwiatów. Średni zasięg lotu pszczół wynosi 3 km, choć niektóre latają znacznie dalej, nawet 6 km.
Jedna pszczoła miodna w swoim życiu produkuje średnio 1,5 łyżeczki miodu.
Pszczoły mówią. Pszczoły porozumiewają się ze sobą za pomocą tańca, czyli określonych ruchów odwłokiem. W ten sposób informują się o niebezpieczeństwie lub dostępności pożytków, czyli pokarmów.
Taniec mówi wszystko. Za pomocą tańca, lotna pszczoła mówi swoim siostrom, gdzie znajduje się drzewo z nektarem, w którym kierunku trzeba lecieć. Siostry lecą do pożytku oddalonego o 3 kilometry i znajdują go z dokładnością do 1 metra! Cała rodzina obsiada takie drzewo, aż do wykorzystania zapasu.
Robotnica potrafi przenosić ciężar trzykrotnie przekraczający swoją masę!
Włoski na ciele pszczoły służą do zbierania pyłku. Pszczoły silniej owłosione zbiorą go dużo więcej. Z włosków pszczoła sczesuje pyłek i tworzy z niego grudkę, którą transportuje na goleniach 3 pary odnóży. Ze względu na wierność kwiatową, pszczoła zbiera pyłek tylko z jednego gatunku roślin i dlatego grudka w 98% składa się z pyłku o tej samej barwie.Pszczoła gromadzi nektar w wolu miodowym, czyli specjalnej części przełyku. Kiedy przełyk zapełni się słodkim nektarem, pszczoła wraca do ula i oddaje go robotnicom, wypluwając zawartość.
Miód powstaje z nektaru, a jego przerabianiem zajmują się pszczoły pracujące w ulu. Nektar zostaje wielokrotnie przerobiony ze śliną i enzymami trawiennymi. Można powiedzieć, że miód to pewnego rodzaju wymiociny pszczół, ponieważ owady te wypluwają mieszaninę wielokrotnie, aby otrzymać jej właściwą konsystencję — gotowy miód.
Pszczoły potrafią napadać na inne ule i wykradać pokarm. Rabunki zdarzają się pod koniec lata, kiedy w przyrodzie zaczyna brakować pokarmów. Pszczoły czując zbliżającą się zimę, instynktownie chcą zrobić solidne zapasy, które pomogą im przetrwać do wiosny. Jeśli głodne owady wyczują syrop cukrowy w sąsiednim ulu, to potrafią zrobić na niego nalot i wykraść sporą jego ilość. Pszczelarze, karmiąc pszczoły na zimę, robią to zazwyczaj wieczorami, aby zminimalizować ryzyko rabunków. Ważne, aby wszystkie rodziny dostały pokarm w tym samym czasie.
Po ostatnim miodobraniu pszczelarz musi nakarmić pszczoły. Pod koniec sierpnia rozpoczyna się okres zakarmiania pszczół na zimę. Owadom podaje się gęsty syrop wykonany z cukru i wody. Wlewa się go w specjalne podkarmiaczki umieszczane wewnątrz uli.
W czasie zimy pszczoły wciąż machają skrzydłami. Pszczoły nie zapadają w sen zimowy. Ich zadaniem jest utrzymywanie właściwej temperatury w ulu i ogrzewanie matki. Poniżej 8 stopni, ciało pszczoły drętwieje i owad umiera. Aby nie dopuścić do wyginięcia rodziny, pszczoły tworzą kłąb, czyli zwartą kulę, w środku której znajduje się matka. Machając nieprzerwanie skrzydłami, wytwarzają energię cieplną, dzięki czemu temperatura wewnątrz kłębu wynosi nawet 33 stopnie.