Jak nauczyć nasze dzieci zasad bezpieczeństwa? Najlepiej z pomocą ciekawych książek!
W naszym domu korzystamy z dwóch pozycji — Bezpieczne dzieciaki oraz Jestem bezpieczny. Na ulicy, na podwórku, w lesie. Obie książki fajnie się uzupełniają i stanowią doskonały materiał do edukacji dzieci na temat szeroko rozumianych zasad bezpieczeństwa.
O niebezpieczeństwach, jakie czyhać mogą na nas wszystkich, rozmawiamy z chłopcami dość często. Wynika to przede wszystkim z naszej rodzinnej aktywności. Górskie wędrówki, jazda na rowerze, spacery po lesie czy zabawa na świeżym powietrzu, wymagają od nas postępowania według określonych zasad i przestrzegania prawa. To doskonała okazja do wyjaśnienia dzieciom zasad bezpieczeństwa i konieczności ich stosowania.
Jeśli jednak wydaje się Wam, że o bezpieczeństwie można rozmawiać z dzieckiem tylko przy okazji jazdy na rowerze czy przechodzeniu przez ulice, to jesteście w błędzie. Z doświadczenia wiem, że często banalne sytuacje mogą być doskonałą okazją do dyskusji i edukowania maluchów. Czerwony muchomor znaleziony podczas spaceru, oglądanie bajek w internecie czy jazda na sankach to tylko niektóre okoliczności.
Im częściej będziemy rozmawiać z dziećmi o tym, jakie zachowanie jest prawidłowe i jak należy postępować w określonych sytuacjach, tym bardziej będziemy spokojni o ich bezpieczeństwo. Maluchy uczą się bardzo szybko, a jeśli z pomocą przyjdą nam pełne obrazków książeczki, to możemy być pewni, że nasze dzieci szybko przyswoją ważne zasady bezpieczeństwa.
Obie pozycje znajdziemy w księgarniach internetowych, często pod nieco zmienionymi okładkami.
Książki warte polecenia. Przydadzą się każdemu dziecku, zarówno w wieku przedszkolnym, jak i wczesnoszkolnym.