Czasem trudno nam zrozumieć uczucia. Potrafią przyjść zupełnie niespodziewanie i równie szybko ustąpić. Złość, płacz, smutek czy śmiech to tylko niektóre z nich, a przecież jest ich dużo, dużo więcej. Współczesne badania dowiodły, że jest ponad 20 wyrazów twarzy, które zdradzają odmienne uczucia. Jak je rozpoznawać? No i jak sobie z nimi radzić?
Uczucia są dziwne i trudne do zrozumienia, przez co mogą prowadzić do wielu konfliktów.
Od kiedy moi synowie z buntu dwulatka przeszli na wyższy poziom rozwoju awanturniczego, to o uczuciach rozmawiamy często, wykorzystując książki. A tych dla dzieci naprawdę nie brakuje, co bardzo mnie cieszy. Czasy się zmieniają i podejście do rozwoju emocjonalnego najmłodszych także.
Dziś wiemy, że gdy dziecko przeżywa silne emocje, jego zachowanie jest podyktowane działaniem niższych struktur mózgu. Wyższe piętro mózgu, które jest odpowiedzialne między innymi za procesy regulacji emocji, hamowanie czy kompetencje społeczno-emocjonalne jest wówczas wyłączone. To dlatego maluchom tak trudno panować nad emocjami, a po ich wybuchu wracać do równowagi. Dzieci błyskawicznie wpadają w złość, kopią, gryzą i krzyczą. Kora przedczołowa nazywana piętrem mózgu dojrzewa bardzo powoli, bo do 25 roku życia. Panowanie nad uczuciami i ich rozpoznawanie jest więc procesem długofalowym.
Jak pomóc dziecku, które wpada w złość jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki? Kiedy zdenerwowanie jest ok, a kiedy powinno być zastąpione innym uczuciem? Dlaczego potrafimy tańczyć ze szczęścia, płakać z radości i umierać ze strachu na ulubionym filmie?
Namawiam do fajnej lektury Andrea Schutze — Dlaczego tańczymy ze szczęścia i kpimy ze złości?
12 opowiadań o różnych uczuciach pomoże rozjaśnić skomplikowany świat ludzkich emocji.
Książka pisana zabawnym, prostym i trafiającym do dzieci językiem.