Która z pszczółek zbierze najwięcej nektaru na kwiecistej łące? W ulu czeka wybredna królowa, która koniecznie musi mieć miód wielokwiatowy. Innego nie przyjmie. Pszczółki muszą się nieźle natrudzić, aby ją zadowolić.
Wyścig po nektar to nasza nowa gra rodzinna. Przypadła nam do gustu, przede wszystkim ze względu na ciekawy pomysł, proste zasady i atrakcyjną grafikę.
Naszym zadaniem jest ułożyć jak najwięcej fragmentów łąki tak, aby pszczółki zebrały nektar z różnych gatunków kwiatów. Każda roślina ma inną punktację, więc trzeba się nieźle nagłowić, jak dopasować kafelki łąki, aby zebrać jak najwięcej kwiatowy punktów i szybciej dolecieć do ula.
Wyścig po nektar jest grą dedykowaną dzieciom powyżej 5 lat, jednak nasz 4-letni syn świetnie sobie radzi i doskonale opanował nie tylko liczenie punktów, ale także dopasowywanie kafelków z kwiatami.
Rozgrywka ćwiczy nie tylko umiejętności matematyczne, ale także spostrzegawczość. Ogromny plus za brak w pudełku wszechobecnego plastiku. Pionki zostały wykonane z drewna, choć naszym zdaniem powinny być nieco większe. Ogólnie pomysł na grę i jej wykonanie bardzo nam się podobają. Gra się lekko, przyjemnie i rodzinnie, a to najważniejsze. Spróbujcie sami!