Jak sprawić, aby nudny spacer stał się fajną przygodą?

Z doświadczenia wiem, że czasem brak planu może okazać się najlepszym planem pod słońcem. Spontaniczny i z pozoru bezcelowy spacer w parku czy lesie, może przerodzić się we wspaniałą wycieczkę, która porwie i zaangażuje całą rodzinę. Dlatego, kiedy brakuje pomysłów co ze sobą i dziećmi zrobić, to warto pozwolić się ponieść i dać szansę przyrodzie wziąć sprawy w swoje ręce.

Większość z nas bez konkretnego celu nie rusza się z domu. Bezcelowy spacer czy jak kto woli, wałęsanie się po lesie nie ma najmniejszego sensu. No bo co to za atrakcja spacerować między drzewami, zwłaszcza dla dzieci, które radości w tym żadnej nie widzą i pomysłów na zabawę wśród krzaków nie znajdą. Tak myśli zdecydowana większość z nas, a brak pomysłu na spędzenie wolnego czasu sprowadza do siedzenia w domu i to najlepiej przed telewizorem. Tymczasem spontaniczne lub bezcelowe wyjście na dwór może być całkiem przyjemne.

Przyroda podsuwa nam mnóstwo pomysłów na spędzenie wolnego czasu. Wystarczy ruszyć głową i zamiast gotowych, często podanych na tacy rozrywek, znaleźć je samodzielnie.

Spacer w lesie lub parku można zmienić w fantastyczną przygodę. Naszym celem może być poszukiwanie czerwonych muchomorów, leśnych owadów, albo śladów dzikich zwierząt. Zabawmy się w detektywów i odkryjmy, gdzie prowadzi tajemnicza ścieżka, jak najszybciej wdrapać się na drzewo i z niego zeskoczyć. Zbudujmy z liści i gałęzi kryjówkę dla jeży, poszukajmy dziupli wiewiórki i leśnych ptaków. Jeśli w pobliżu przepływa strumyk, możemy zbudować zaporę z kamyków i sprawdzić jak zmienia się nurt wody. Dzieci uwielbiają takie zabawy, zwłaszcza jeśli pozwolimy im na samodzielność i kreatywność.

Spacer po parku albo lesie może być doskonałą okazją, do sporządzenia mapy pokonanych tras. Maluchy lubią kreślić i rysować, a jeśli mają możliwość stworzenia własnej, wyjątkowej mapy, na której znajdą się nie tylko ścieżki, ale także strumyk, jeziorko, najwyższe drzewo czy nora lisa, to będą naprawdę podekscytowane. Taki dziecięcy plan można wykorzystać podczas ponownej wycieczki albo stworzyć specjalny album, do którego będziemy wklejać mapy, zdjęcia i leśne skarby znalezione podczas wspólnych wojaży.

Jak widzicie, pomysłów na aktywne i przede wszystkim wesołe spędzenie czasu na łonie natury jest bardzo wiele. Pokażmy sobie i dzieciom, że spacer może być fajną przygodą i doskonałą alternatywą dla tradycyjnych rozrywek.

Nie bójmy się zimna, wody czy błota. Zadbajmy o właściwą odzież nie tylko dla dzieci, ale także dla siebie i dajmy się porwać otaczającej nas przyrodzie. Bawmy się, szalejmy i odkrywajmy świat. To naprawdę świetna zabawa!